Standardy emisyjne, eksploatacja instalacji i jej bezpieczeństwo dla mieszkańców - to wątki wokół których toczyła się dyskusja przedstawicieli ZU, strony społecznej i ekspertów, którzy gościli 14 marca podczas spotkania Rady Interesariuszy. Wśród gości Rady znaleźli się naukowcy z Polski, a także specjaliści włoscy oraz francuscy z konsorcjum firm, które będą odpowiedzialne za budowę największej inwestycji środowiskowej w Gdańsku: Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów. Dominował jeden temat: działania na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców i środowiska po uruchomieniu spalarni odpadów komunalnych.
Kolejne obrady Rady Interesariuszy - która działa przy Zakładzie Utylizacyjnym od 2014 roku - za nami. Temat spalarni był już wielokrotnie przewodnim motywem obrad tej grupy, która działa w imieniu i na rzecz mieszkańców Gdańska. Efektem dotychczasowej współpracy w tym temacie był wypracowany i przeniesiony na poziom dokumentacji przetargowej postulat dot. wielkości emisji tego co będzie emitowane z komina spalarni, czyli zaostrzenie standardów emisyjnych obowiązujących w prawie (obniżenie o 50 % emisji NOx; pozostałe parametry o 10%) co znalazło się w ofercie konsorcjum firm: Astaldi, Tiru, Termomecanica Ecologia – podmiotu, który wybuduje dla Gdańska spalarnię. Należy przypomnieć, że wielkość́ emisji zanieczyszczeń́ dla spalarni jest w całej Unii Europejskiej (także i w Polsce) determinowana Dyrektywą 2000/76/WE. Spalarnie, także ta planowana w Gdańsku, wyposażone są w systemy nadzoru wszystkich procesów technologicznych. Parametry pracy oraz parametry emisji zanieczyszczeń́ do atmosfery są też rejestrowane w sposób ciągły. Wyniki pomiarów są w trybie ciągłym podawane online instytucjom nadzoru środowiskowego, takim jak WIOŚ, będą też na bieżąco wyświetlane na ekranie monitora. W przypadku gdańskiej spalarni (podobnie jak bydgoskiej) będą one wyeksponowane na specjalnej tablicy online – co także było postulatem strony społecznej.
O tych i wielu aspektach kontroli działalności spalarni w Unii Europejskiej mówił dr. inż. hab. Grzegorz Wielgosiński, z którego prezentacją możecie zapoznać się tutaj. Podniósł on kilka ciekawych wątków dot. tego typu instalacji. Należał do nich z pewnością temat awaryjności instalacji i tu profesor powołał się na dane gromadzone przez wyspecjalizowane instytuty Unii Europejskiej (EU Joint Research Centre, Institute for the Protection and Security of the Citizen, Ispra, Włoch), które podają, że w okresie ostatnich 20 lat wydarzyły się jedynie 3 przypadki awarii - pożaru w spalarni odpadów, będącego wynikiem samozapłonu odpadów. Jest to liczba porównywalna z liczbą podobnych awarii (pożarów) w elektrowniach czy elektrociepłowniach w Polsce. Profesor argumentował także braku wpływu spalarni na komfort życia i zdrowia mieszkańców odwołując się w tym miejscu do raportów niemieckich i brytyjskich specjalistów. Głosem uzupełniającym do kwestii kontroli instalacji termicznego przekształcania odpadów była prezentacja przedstawicieli konsorcjantów, czyli firm: Tiru i Termomeccanica. W jej trakcie poznaliśmy nie tylko ogromne doświadczenie firmy TIRU w prowadzeniu projektów budowy i eksploatacji tego typu spalarni, ale również najważniejsze wymagania jakim będzie musiała sprostać instalacja czy chociażby autorski program (Termomeccanica) kontroli pików emisji spalin, co w znaczny sposób poprawia bezpieczeństwo procesów zachodzących w instalacji dla mieszkańców oraz ekonomiczny aspekt prowadzenia zakładu. Ten autorski program jest rezultatem dotychczasowego doświadczenia firmy nabytego przy prowadzeniu wielu tego typu projektów.